"Dowodem na to, co było najważniejsze dla naszej rodziny, niech będzie fakt, że w feralnej nocy 13 kwietnia 1940 roku, całkowicie nieprzygotowani do wymuszonej podróży we wrogie sowieckie nieznane, mimo nerwowego pospiechu zabraliśmy ze sobą dyplom szlachecki herbu Dąbrowa .... "Pana Tadeusza" i "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej ...
........ przedmioty te towarzyszyły nam nieodłącznie do Kazachstanu, a po latach - w wędrówce z powrotem do Polski .."
".... W konsekwencji rozpoczęto tępienie wszelkich przejawów polskości, na co Polacy zareagowali organizując antysowiecki ruch zbrojnego oporu .."
artykuły powiązane:
http://jbc.jelenia-gora.pl