środa, 12 marca 2014

Żołnierze Wyklęci mjr Zapory, Jerzy Siwecki ps. Bachus, Kazimierz Pawłowski ps. Nerw upamiętnieni w Jeleniej Górze

Ostatni żołnierz cichociemnego, mjr Zapory opuścił więzienie PRL-u w 1971r.
Mjr Zapora zawsze zastanawiał się, " .... czy będzie ktoś o nas pamiętał, że walczyliśmy o Polskę i nie byliśmy bandytami ... "– ale prześladowania żołnierzy AK i członków ich rodzin były swoistą normą. Odmawiano im długie lata możliwości awansu społecznego, były im wskazywane niezależnie od wykształcenia gorsze i gorzej płatne stanowiska.
  Latem 2012 r. na warszawskiej Łączce wśród szczątek ofiar komunistycznych zbrodni odnaleziono  legendarnego cichociemnego mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora. Aresztowany 16 września 1947 r. w Nysie przetrwał bestialskie śledztwo trwające do 1 czerwca 1948r. w Centralnym Więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego na warszawskim Mokotowie. Karę śmierci na mjr. Dekutowskim wykonano 7 marca 1949 r. Dwaj żołnierze lubelskiej AK Jerzy Siwecki ps. Bachus i Kazimierz Pawłowski ps. Nerw, tym czasem schronili się nieopodal Jeleniej Góry i Rybnicy. Na wieść o aresztowaniu dowódcy postanowili wykupić go z więzienia. W czerwcu 1948 r., napadli na bank w Szklarskiej Porębie, gdzie postanowili zdobyć 2 mln złotych na łapówkę dla warszawskiej służby więziennej. Pod bronią trzymali obsługę banku, do jego zamknięcia, kiedy okazało się, że w kasie jest prawie 1,5 mln zł. Wrócili kolejno na motorze do Rybnicy, gdzie bracia Pawłowscy mieszkali i prowadzili niewielki sklep. Akcja MO i UB oraz doniesienie doprowadziły po kilku dniach do ujęcia w Rybnicy „Nerwa” i jego brata Stanisława ps. Szczerba, a później Jerzego Siweckiego, lekarza w Sobieszowie. Zatrzymano 8 osób, którym postawiono zarzuty przynależności do AK i WiN-u oraz napadu z bronią w ręku.
  8 listopada 1948 r. w jeleniogórskim teatrze odbył się pokazowy proces WSR z Wrocławia. Jerzy Siwecki dostał karę śmierci, a pozostali kary długoletniego więzienia. W rewizji podwyższono karę Nerwowi, zamieniając 15 lat na karę śmierci. Szczerba dostał do odsiadki 12 lat.
  Wyrok na żołnierzach Zapory wykonano w jeleniogórskim więzieniu. Jerzego Siweckiego zastrzelono 16 listopada 1948 r. strzałami z pistoletu maszynowego w korytarzu w suterenie więzienia przy zejściu na spacerniak. W lutym 1949 r. komuniści zamordowali Kazimierza Pawłowskiego. Po kilku latach rodzina Pawłowskich w tajemnicy dowiedziała się, że w jedym z pięciu bezimiennych grobów na starym cmentarzu przy ul. Sudeckiej spoczywa Kazimierz. Po kilkudziesięciu latach rodzina mogła dokonać ekshumacji szczątków i przewieźć je na cmentarz Junikowski w Poznaniu.
   W październiku 1954 r. po skróceniu kary, wyszedł na wolność brat, Stanisław Pawłowski. Akcja w Szklarskiej Porębie nie była jedyną, w której zbierano pieniądze na wykupienie mjr Hieronima Dekutowskiego, podobne działania podjęto m.in. w Warszawie oraz na Lubelszczyźnie. Mjr Zapora spoczywał w jamie grobowej na Łączce Łączce ze swoimi podkomendnymi – T. Pelakiem ps. Junak, kpt. S. Łukasikiem ps. Ryś, por. R. Grońskim ps. Żbik, por. A. Wasilewskim ps. Biały, ppor. E. Tudrujem ps. Mundek i ppor. J. Miatkowskim ps. Zawada w mundurach Wehrmachtu.
  Na jeleniogórskim cmentarzu pamięci Zaporczyków żołnierzy AK - WiN, Kazimierza Pawłowskiego ps. Nerw oraz Jerzego Siweckiego ps. Bachus poświęcony został pomnik na cmentarzu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze, nieopodal kaplicy..." -

      Słowa gen. S. Sojczyńskiego "Warszyca"Syna chłopa wroga ludu w nomenklaturze komunistów

„Zdrajcą nie byłem i dokumentu zdrady nie podpiszę.
Jestem przygotowany na wszystko, nawet na śmierć!
Jeśli padam na kolana to tylko przed Bogiem!
Wiem, że stosujecie barbarzyńskie metody i pan temu patronuje!
Wszystko do czasu!
Przemocą i kłamstwem nikt jeszcze nie osiągnął prawdziwej i trwałej władzy.
Wasza władza pęknie jak bańka mydlana, a wasze dzieci żyć będą z piętnem ich ojców i dziadków. Jeśli kiedykolwiek będą mnie wspominać,
to nikt nigdy nie będzie mógł o mnie powiedzieć, że byłem zdrajcą”.

artykuły powiązane:
Zaporczycy 1943-1949 - ostatni żołnierz mjr Zapory opuścił więzienie PRL w 1971r.
Żołnierze Wyklęci mjr "Zapory" - Jerzy Siwecki ps. „Bachus”, Kazimierz Pawłowski ps. „Nerw” upamiętnieni w Jeleniej Górze
Kazimierz Pawłowski ps. Nerw zamordowany wyrokiem przez komunistów 10 lutego 1949r

Antoni Tomiałojć - żołnierz wileńskiej AK i wyklęty oddziału "Zapory" czy możemy już zapomnieć
Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny
Wyniki identyfikacji ofiar terroru komunistycznego


Żródło:
Solidarni2010 - Ewa Kurek Komendancie czas wracac do domu
Google Photos Albums
http://www.solidarni.waw.pl/7marzec1949_zapora.htm
jg24.pl - Narodowy Dzien Pamieci Żolnierzy Wykletych
Bazylika Jelenia Gora
Tajna Historia Rzeszowa