Por. dr Lucjan Kopeć - Komendant szpitala leśnego 655, dyrektor Szpitala Powiatowego, kolejno Zespołu Opieki Zdrowotnej, ordynator oddziału chorób wewnętrznych w lubańskim szpitalu urodził się w Krakowie 2 lipca 1919r. O zamieszkaniu rodziny decydowały przydziały służby wojskowej ojca legionista, oficera Wojska Polskiego. Ostanie lata przed wojną spędził w Warszawie.
W latach 1937-39 ukończył 2 lata studiów lekarskich w Wojskowym Centrum Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie jednocześnie pracując w szpitalu. Jako chorąży plutonowy bierze udział w obronie Warszawy, a później został przydzielony do organizowanego szpitala polowego.
21 września 1939r. Kopeć dostał się do niewoli pod okupacją Sowiecką. W czasie transportu jeńców na Syberię, udało mu się uciec i powrócić do
Warszawy, gdzie rozpoczął prace w Szpitalu Wojskowo dla jeńców - żołnierzy Wojska Polskiego oraz wstąpił do Armii Krajowej przyjmując pseudonim Radwan. Kolejno trafia do Biłgoraja, gdzie zgodnie z rozkazem Komendanta Obwodu AK został powołany na lekarza Obwodu.
Na miejscu w szpitalu w Biłgoraju ppor. Radwan organizuje całe zaplecze sanitarne, gromadzi opatrunki i sprzęt oraz prowadzi szkolenie dla nowych sanitariuszek w . Do służby sanitarnej AK wstąpiła także jego młodsza o 2 lata siostra Barbara ps. Ksantypa, która przed wojną studiowała dziennikarstwo. W roku akademickim 1942/43, ukończył 3 rok studiów lekarskich we Lwowie.
Wiosną 1944r. Niemcy po rozpracowaniu metody działania lekarzy w szpitalu w Biłgoraju, w tym leczeniu rannych przyjmowanych pod fałszywymi nazwiskami i kwalifikowania ich chorób rozpoczęli aresztowania.
W związku z zaistniałą sytuacją w kwietniu 1944r. rozkazem kpt. Józefa Gniewkowskiego ps. Orsza Komendanta Biłgorajskiego Obwodu AK rozpoczyna się organizacja Szpitala Leśnego 665
(kryptonim Odwodu AK w Biłgoraju). Na organizator i komendantem szpitala leśnego zostaje wyznaczony por. lekarz Lucjan Kopeć ps. Radwan.
29 maja 1944r. następuje uroczyste poświęcenie Szpitala Leśnego 665. Celem zapewnienia bezpieczeństwa szpitala zostaje wyznaczona drużyna osłonowa w składzie:
- Władysław Drygaś ps. Żbik - dowódca drużyny
- Kazimierz Bernacki ps. Kruk
- Adam Droździel ps. Boks
- Zygmunt Wolski ps. Wolak
- Michał Maśko ps. Szron
- Cyprian Łoś ps. Bocian
- Jan Kołtun ps. Pniaczek
- Franciszek Kozłowski ps. Łoś
- Tadeusz Studnicki ps. Czapla
- Marian Witkowski ps. Witek
- Czesław Mazur ps. Czajka
- Jan Podolak ps. Skowronek
- Franciszek Kierepka.
16 czerwca 1944r. w związku z niepowodzeniem akcji Sturmwind I Niemcy rozpoczęli w rejonie południowej i wschodniej Biłgorajszczyzny, kolejną akcję Sturmwind II.
Głównym celem akcji było zniszczenie licznych na tym terenie polskich i sowieckich oddziałów partyzanckich, które paraliżowały niemiecką komunikację i całkowicie kontrolowały sytuację na terenie lasów oraz w Józefowie i Aleksandrowie. Ponadto oddziały AK stanowiły zagrożenie także w dużych miastach, w tym w Biłgoraju, gdzie przeprowadzili akcje dywersyjne i sabotażowe. Liczne oddziały AK były wynikiem niemieckiego terroru, który na Zamojszczyźnie przybierał największe rozmiary w skali Europy. Do 15 czerwca 19444. oddziały niemieckie w sile ok. 30 tys. żołnierzy, policjantów i funkcjonariuszy okrążyli niemal całą Puszczę Solską, w której był
- przegrupowane po walkach z lasów janowskich oddziały;
- bazujące zgrupowanie AK i BCH pod dowództwem mjr Edwarda Markiewicz ps. Kalina - ok. 800 ludzi
- zgrupowanie AL- liczące ok. 800 ludzi
- zgrupowanie sowieckie oddziałów rajdowych rozpoznawczo-dywersyjnych B. Szangina, G. Kowalowa i S. Czyżowa - liczące ok. 3000 ludzi.
Do 20 czerwca Niemcy sprawdzili lasy na wschód od linii kolejowej Zwierzyniec - Susiec i na południe od rz. Tanwia.
21 czerwca po ostrzale artyleryjskim lasów Niemcy ruszyli w głąb Puszczy. Okrążenie w tym czasie tworzyło wielokąt Tarnogród - Susiec - Kranobród - Zwierzyniec - wschodnia część Biłgoraja o rozmiarach ok. 30 na 45 km. Uderzenie niemieckie skierowane zostało na północny obszar leśny, oddziały zgrupowań AK, BCh i AL pod dowództwem kpt. Borkowskiego. Zgrupowanie AK i BCh wycofało się do południowego obszaru Puszczy, natomiast AL podjęło walkę. Okrążenie po stronie wschodniej przesunęła się do Józefowa, po stronie południowej do Osuch.
W nocy 22 czerwca oddziały AL w rejonie Górecka Kościelnego przełamały niemieckie linie i zdziesiątkowane wyszły z okrążenia, partyzanci radzieccy uderzyli w rejonie Hamerni, lecz nie udało im się przełamać okrążenia. Z terenu walk wyszli w nocy z 23 na 24 między wsiami Borowiec i Huta Różaniecka.
W nocy z 24 na 25 czerwca dochodzi do bitwy pod Osuchami w Puszczy Solskiej okrążonych oddziałów partyzanckich z jednostkami niemieckimi, w której zginęło 300 partyzantów, w tym siostra por. Radwana Ksantypa, a sam Radwan został ciężko ranny w lewe ramię.
Z opatrunkiem gipsowym przerzucono zostaje do Krakowa, a stąd pod Myślenice, gdzie obejmuje funkcję lekarza Obwodu AK Myślenice, która pełni do stycznia 1945r. W lutym powraca na Zamojszczyznę, ale tam szuka Go już komunistyczny urząd bezpieczeństwa. Decyduje się iść na studia lekarskie w Lublinie i w roku akademickim 1945/46 zalicza IV rok studiów.
W lipcu 1945r. zostaje aresztowany i osadzony w więzieniu w Zamościu do lutego 1946r. Wyrokiem Sądu Wojskowego Rejonowego zostaje zwolniony, ale wie, że może się spodziewać represji w każdej chwili. Po uzyskaniu zaliczenia IV roku studiów lekarskich pracuje kilka miesięcy w szpitalu w Biłgoraju i Przemyślu, a następnie wyjeżdża do Wrocławia.
Tu kontynuuje i kończy studia lekarskie pracując jako asystent w II i III klinice chorób wewnętrznych. Z nakazu pracy w 1951r. trafia na dwa lata do Leśnej, gdzie zostaje kierownikiem Ośrodka Zdrowia i lekarzem zakładowym ZPJ Dolwis.
W 1953r. zostaje ordynatorem oddziału chorób wewnętrznych i dyrektorem Szpitala Powiatowego w Lubaniu. Funkcje te pełni do kwietnia 1987 (w 1973 w miejsce szpitala powstał Zespół Opieki Zdrowotnej).
W czasie pracy zawodowej uzyskał I i II stopień specjalizacji lekarskiej oraz z zakresu organizacji służby zdrowia rozpoczynając starania o budowę nowego szpitala. Po kilkunastu latach w 1987r. otwarto nowy 348 łóżkowy szpital. Poza pracą zawodową działał w organizacjach PCK, Związku Inwalidów Wojennych i ZBOWID. Był długoletnim prezesem PCK i ZIW.
W 1986r. w Warszawie przeżył ciężki zawał mięśnia sercowego, a w kwietniu 1987r. przeszedł na emeryturę. Chciał wykorzystać budynek starego szpitala do celów medyczno-opiekuńczych i tam widział siebie jako lekarza oddziału geriatrycznego, ale zmogła go choroba nowotworowa.
Zmarł w nowym szpitalu 9 stycznia 1988 roku. Był wzorcowym dyrektorem, jedynym w PRL, który nie należy do partii. Jego serdeczny przyjaciel od 1937r. dr Zbigniew Krynicki ps. Korab łącznik Komendanta Obwodu Biłgoraj AK z dowódcą oddziału leśnego por. Konradem Bartoszewskim ps. Wir podczas akcji zdobycia więzienia UB w Biłgoraju 28 stycznia 1945r.) napisał o Nim: „ Lucjan… wierny sobie i swoim najgłębszym zasadom poświęcił się swemu zawodowi i chorym. I wykazał, że bez przynależności do rządzącej partii…można dokonać rzeczy wartościowych i uzyskać szacunek nawet tych >>z przeciwnego brzegu<<”. Jego pasją były Tatry i znał je doskonale. Dzięki Niemu powstało koło PTTK w Zespole Opieki Zdrowotnej.
W parku na Kamiennej Górze rośnie pomnik przyrody nr 587 tulipanowiec amerykański o imieniu Lucjan.
Przebieg ciężkich walk partyzanckich w Puszczy Solskiej pod Osuchami opisany jest w książce Jerzego Markiewicza „Paprocie zakwitły krwią partyzantów”.
Wiele miejsca zajmuje w niej działalność „Radwana”, jest wspomnienie o Jego siostrze „Ksantypie”, która poległa w walce.
artykuły powiązane:
28 stycznia 1945r. oddział por. Konrada Bartoszewskiego ps. Wir bohatera spod Osuch zdobył więzienie UB w Biłgoraju
70 lat po zwycięskiej Bitwie pod Zaborecznem 1 lutego 1943
70 rocznica największej bitwy oddziałów leśnych AK w Polsce pod Osuchami 24 czerwca 1944r.
W latach 1937-39 ukończył 2 lata studiów lekarskich w Wojskowym Centrum Wyszkolenia Sanitarnego w Warszawie jednocześnie pracując w szpitalu. Jako chorąży plutonowy bierze udział w obronie Warszawy, a później został przydzielony do organizowanego szpitala polowego.
21 września 1939r. Kopeć dostał się do niewoli pod okupacją Sowiecką. W czasie transportu jeńców na Syberię, udało mu się uciec i powrócić do
Warszawy, gdzie rozpoczął prace w Szpitalu Wojskowo dla jeńców - żołnierzy Wojska Polskiego oraz wstąpił do Armii Krajowej przyjmując pseudonim Radwan. Kolejno trafia do Biłgoraja, gdzie zgodnie z rozkazem Komendanta Obwodu AK został powołany na lekarza Obwodu.
Na miejscu w szpitalu w Biłgoraju ppor. Radwan organizuje całe zaplecze sanitarne, gromadzi opatrunki i sprzęt oraz prowadzi szkolenie dla nowych sanitariuszek w . Do służby sanitarnej AK wstąpiła także jego młodsza o 2 lata siostra Barbara ps. Ksantypa, która przed wojną studiowała dziennikarstwo. W roku akademickim 1942/43, ukończył 3 rok studiów lekarskich we Lwowie.
Wiosną 1944r. Niemcy po rozpracowaniu metody działania lekarzy w szpitalu w Biłgoraju, w tym leczeniu rannych przyjmowanych pod fałszywymi nazwiskami i kwalifikowania ich chorób rozpoczęli aresztowania.
W związku z zaistniałą sytuacją w kwietniu 1944r. rozkazem kpt. Józefa Gniewkowskiego ps. Orsza Komendanta Biłgorajskiego Obwodu AK rozpoczyna się organizacja Szpitala Leśnego 665
(kryptonim Odwodu AK w Biłgoraju). Na organizator i komendantem szpitala leśnego zostaje wyznaczony por. lekarz Lucjan Kopeć ps. Radwan.
29 maja 1944r. następuje uroczyste poświęcenie Szpitala Leśnego 665. Celem zapewnienia bezpieczeństwa szpitala zostaje wyznaczona drużyna osłonowa w składzie:
- Władysław Drygaś ps. Żbik - dowódca drużyny
- Kazimierz Bernacki ps. Kruk
- Adam Droździel ps. Boks
- Zygmunt Wolski ps. Wolak
- Michał Maśko ps. Szron
- Cyprian Łoś ps. Bocian
- Jan Kołtun ps. Pniaczek
- Franciszek Kozłowski ps. Łoś
- Tadeusz Studnicki ps. Czapla
- Marian Witkowski ps. Witek
- Czesław Mazur ps. Czajka
- Jan Podolak ps. Skowronek
- Franciszek Kierepka.
16 czerwca 1944r. w związku z niepowodzeniem akcji Sturmwind I Niemcy rozpoczęli w rejonie południowej i wschodniej Biłgorajszczyzny, kolejną akcję Sturmwind II.
Głównym celem akcji było zniszczenie licznych na tym terenie polskich i sowieckich oddziałów partyzanckich, które paraliżowały niemiecką komunikację i całkowicie kontrolowały sytuację na terenie lasów oraz w Józefowie i Aleksandrowie. Ponadto oddziały AK stanowiły zagrożenie także w dużych miastach, w tym w Biłgoraju, gdzie przeprowadzili akcje dywersyjne i sabotażowe. Liczne oddziały AK były wynikiem niemieckiego terroru, który na Zamojszczyźnie przybierał największe rozmiary w skali Europy. Do 15 czerwca 19444. oddziały niemieckie w sile ok. 30 tys. żołnierzy, policjantów i funkcjonariuszy okrążyli niemal całą Puszczę Solską, w której był
- przegrupowane po walkach z lasów janowskich oddziały;
- bazujące zgrupowanie AK i BCH pod dowództwem mjr Edwarda Markiewicz ps. Kalina - ok. 800 ludzi
- zgrupowanie AL- liczące ok. 800 ludzi
- zgrupowanie sowieckie oddziałów rajdowych rozpoznawczo-dywersyjnych B. Szangina, G. Kowalowa i S. Czyżowa - liczące ok. 3000 ludzi.
Do 20 czerwca Niemcy sprawdzili lasy na wschód od linii kolejowej Zwierzyniec - Susiec i na południe od rz. Tanwia.
21 czerwca po ostrzale artyleryjskim lasów Niemcy ruszyli w głąb Puszczy. Okrążenie w tym czasie tworzyło wielokąt Tarnogród - Susiec - Kranobród - Zwierzyniec - wschodnia część Biłgoraja o rozmiarach ok. 30 na 45 km. Uderzenie niemieckie skierowane zostało na północny obszar leśny, oddziały zgrupowań AK, BCh i AL pod dowództwem kpt. Borkowskiego. Zgrupowanie AK i BCh wycofało się do południowego obszaru Puszczy, natomiast AL podjęło walkę. Okrążenie po stronie wschodniej przesunęła się do Józefowa, po stronie południowej do Osuch.
W nocy 22 czerwca oddziały AL w rejonie Górecka Kościelnego przełamały niemieckie linie i zdziesiątkowane wyszły z okrążenia, partyzanci radzieccy uderzyli w rejonie Hamerni, lecz nie udało im się przełamać okrążenia. Z terenu walk wyszli w nocy z 23 na 24 między wsiami Borowiec i Huta Różaniecka.
W nocy z 24 na 25 czerwca dochodzi do bitwy pod Osuchami w Puszczy Solskiej okrążonych oddziałów partyzanckich z jednostkami niemieckimi, w której zginęło 300 partyzantów, w tym siostra por. Radwana Ksantypa, a sam Radwan został ciężko ranny w lewe ramię.
Z opatrunkiem gipsowym przerzucono zostaje do Krakowa, a stąd pod Myślenice, gdzie obejmuje funkcję lekarza Obwodu AK Myślenice, która pełni do stycznia 1945r. W lutym powraca na Zamojszczyznę, ale tam szuka Go już komunistyczny urząd bezpieczeństwa. Decyduje się iść na studia lekarskie w Lublinie i w roku akademickim 1945/46 zalicza IV rok studiów.
W lipcu 1945r. zostaje aresztowany i osadzony w więzieniu w Zamościu do lutego 1946r. Wyrokiem Sądu Wojskowego Rejonowego zostaje zwolniony, ale wie, że może się spodziewać represji w każdej chwili. Po uzyskaniu zaliczenia IV roku studiów lekarskich pracuje kilka miesięcy w szpitalu w Biłgoraju i Przemyślu, a następnie wyjeżdża do Wrocławia.
Tu kontynuuje i kończy studia lekarskie pracując jako asystent w II i III klinice chorób wewnętrznych. Z nakazu pracy w 1951r. trafia na dwa lata do Leśnej, gdzie zostaje kierownikiem Ośrodka Zdrowia i lekarzem zakładowym ZPJ Dolwis.
W 1953r. zostaje ordynatorem oddziału chorób wewnętrznych i dyrektorem Szpitala Powiatowego w Lubaniu. Funkcje te pełni do kwietnia 1987 (w 1973 w miejsce szpitala powstał Zespół Opieki Zdrowotnej).
W czasie pracy zawodowej uzyskał I i II stopień specjalizacji lekarskiej oraz z zakresu organizacji służby zdrowia rozpoczynając starania o budowę nowego szpitala. Po kilkunastu latach w 1987r. otwarto nowy 348 łóżkowy szpital. Poza pracą zawodową działał w organizacjach PCK, Związku Inwalidów Wojennych i ZBOWID. Był długoletnim prezesem PCK i ZIW.
W 1986r. w Warszawie przeżył ciężki zawał mięśnia sercowego, a w kwietniu 1987r. przeszedł na emeryturę. Chciał wykorzystać budynek starego szpitala do celów medyczno-opiekuńczych i tam widział siebie jako lekarza oddziału geriatrycznego, ale zmogła go choroba nowotworowa.
Zmarł w nowym szpitalu 9 stycznia 1988 roku. Był wzorcowym dyrektorem, jedynym w PRL, który nie należy do partii. Jego serdeczny przyjaciel od 1937r. dr Zbigniew Krynicki ps. Korab łącznik Komendanta Obwodu Biłgoraj AK z dowódcą oddziału leśnego por. Konradem Bartoszewskim ps. Wir podczas akcji zdobycia więzienia UB w Biłgoraju 28 stycznia 1945r.) napisał o Nim: „ Lucjan… wierny sobie i swoim najgłębszym zasadom poświęcił się swemu zawodowi i chorym. I wykazał, że bez przynależności do rządzącej partii…można dokonać rzeczy wartościowych i uzyskać szacunek nawet tych >>z przeciwnego brzegu<<”. Jego pasją były Tatry i znał je doskonale. Dzięki Niemu powstało koło PTTK w Zespole Opieki Zdrowotnej.
W parku na Kamiennej Górze rośnie pomnik przyrody nr 587 tulipanowiec amerykański o imieniu Lucjan.
Przebieg ciężkich walk partyzanckich w Puszczy Solskiej pod Osuchami opisany jest w książce Jerzego Markiewicza „Paprocie zakwitły krwią partyzantów”.
Wiele miejsca zajmuje w niej działalność „Radwana”, jest wspomnienie o Jego siostrze „Ksantypie”, która poległa w walce.
artykuły powiązane:
28 stycznia 1945r. oddział por. Konrada Bartoszewskiego ps. Wir bohatera spod Osuch zdobył więzienie UB w Biłgoraju
70 lat po zwycięskiej Bitwie pod Zaborecznem 1 lutego 1943
70 rocznica największej bitwy oddziałów leśnych AK w Polsce pod Osuchami 24 czerwca 1944r.