26 marca 1943r. dowodził grupą Atak podczas słynnej w całej Polsce Akcji pod Aresnałem, podczas której odbito z rąk Gestapo21 więźniów, w tym jego przyjaciela Jana Bytnara ps. Rudy. Za udział w tej akcji otrzymał w maju 1943r. Krzyż Walecznych. Batalion Zośka składał się z trzech kompanii:
- 1 kompania Felek od 1944 r. Maciek,
- 2 kompania Rudy
- 3 kompania, na bazie której utworzono 1 sierpnia1943r. jednostkę specjalną Agat, Pegaz, Parasol
- samodzielny pluton pancerny Wacek
- pluton Kedywu OW Kolegium A
Przed powstaniem uzupełniono batalion do pełnego stanu 3 kompanii liczącego ok. 366 osób.
W jego szeregach walczyli przede wszystkim członkowie Szarych Szeregów, konspiracyjnego ZHP, dowódcą batalionu był Ryszard Białous ps. Jerzy. Do wybuchu Powstania Warszawskiego w akcjach zbrojnych poległo 51 żołnierzy batalionu. Podczas Powstaniu Warszawskim batalion wszedł w skład Zgrupowania Radosław, którego żołnierze przeszli najcięższy szlak bojowy od Woli, przez Stare Miasto, Śródmieście i Czerniaków.
23 września 1944r. po trzytygodniowych walkach batalion uległ prawie całkowitej zagładzie. Dowódca Jerzy z kilkoma żołnierzami przebił się do Śródmieścia, część żołnierzy z ppłk Janem Mazurkiewiczem ps. Radosław przeszła kanałami na Mokotów, mała grupa przedostała się na drugi brzeg Wisły, reszta dostała się do niewoli.
W czasie Powstania w szeregach batalionu walczyło łącznie 520 żołnierzy. We wszystkich akcjach, obozach, więzieniach i w Powstaniu Warszawskim poległo 453 żołnierzy. Ze 111 żołnierzy Zośki, którzy przeżyli, czterech nie powróciło po wojnie do kraju i nikt go potem nie opuścił.
Po wojnie koledzy żołnierze wrócili do Warszawy i odnaleźli ciała zabitych kolegów i koleżanek, ekshumowali je i pochowali na Cmentarzu Wojskowym, na działce na której już pochowani byli Rudy, Alek, Zośka.
Jan Rodowicz ps. Anoda zorganizował i prowadził ekshumacje, pochówki, a potem jako pierwszy w Wigilię 1948r. został aresztowany przez funkcjonariuszy agentury sowieckiej w Polsce komunistów Urzędu Bezpieczeństwa.
Wkrótce następni żołnierze byłego batalionu Zośka na przełomie 1948/1949 r. zostali uwięzieni m. in. na Mokotowie, we Wronkach czy Rawiczu. Po brutalnych śledztwach i komunistycznych procesach zostali skazani na kary więzienia od 5 do włącznie do kary śmierci. Wielu ze skazanych żołnierzy w wyniku odniesionych ran w Powstaniu Warszawskim miało bardzo znaczny procent inwalidztwa, niektórzy powyżej 75%.
Żołnierze Batalionu Zośka walczyli i nigdy się nie skarżyli.
Po wyjściu z komunistycznych więzień chłopsko - robotniczego PRL-u zdobywali wykształcenie. Zostali inżynierami, lekarzami, naukowcami, rzemieślnikami, jeden aktorem, jeden solistą operowy, ani jednego polityka i wbrew komunistycznym szykanom i zbrodniom nie zapomnieli i nam zostawiają pamięć, bo taka była II RP.
W 1943r. po Akcji pod Arsenałem została utworzona kwaterą na Powązkach, znaną obecnie jako Kwatera Harcerskiego batalionu Armii Krajowej Zośka A–20, w której pochowano wielu żołnierzy Batalionu. Tradycje Batalionu Zośka kontynuuje Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca.
Źródło:
http://www.batalionzoska.pl
http://ahm.1944.pl/Anna_Borkiewicz-Celinska