Do AK został zaprzysiężony w Podobwodzie A Dęblin - Ryki Obwodu Puławy, w Okręgu Lublin.
Podobwodem A Dęblin - Ryki AK
dowodził już wtedy słynny dowódca Kedywu AK, od połowy 1943r. Szef Kedywu Podobwodu Dęblin - Ryki AK, dowódca jednego z wielu oddziałów Powstania Antykomunistycznego mjr Marian Bernaciak ps. Orlik. W okresie okupacji niemieckiej przeprowadził 27 akcji bojowych, w tym także przeciwko bandom rabunkowym oraz komunistycznym. Oddział podczas Akcji Burza na Lubelszczyźnie stanowił 1 kompanię 15 Pułku Piechoty AK Wilków (OP I/15), entuzjastycznie witany po zdobyciu miasto Ryki.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego ok 15 sierpnia 1944r. 1 kompania 15 pp AK Wilków, w którym walczył Huragan na czele z mjr. Orlikiem ruszyła na pomocy oddziałom powstańczym w Warszawie.
Jednak z powodu blokowania tras przemarszu przez wojska sowieckie, uniemożliwiania i rozbrajania oddziałów AK oddział mjr. Orlika dotarł tylko do Rudy Talubskiej k. Garwolina, po czym został wycofany, aby nie narażać żołnierzy na rozbrojenie albo bezpośrednią walkę z armią sowiecką.
Po przejęciu władzy przez Komunistów dzięki wsparciu Sowietów rozpoczęły się aresztowania żołnierze AK, bestialskie śledztwa, skryte mordy przez NKWD, Smiersz i UB, zsyłki na teren Rosji. Te działania spowodowały, że żołnierze AK wrócili ponownie do walki o przetrwanie oraz w samoobronie ludności.
Odtworzone oddziały 15 Pułku Piechoty AK Wilków mjr Mariana Bernaciaka ps. Orlik obejeły obszar byłego Inspektoratu Puławy AK przekształconego w Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj (DSZ na Kraj), a następnie oddziały Zrzeszenia WiN.
Od stycznia 1945r. do 24 czerwcu 1946r. do śmierci Orlika oddziały WiN Inspektoratu Puławy AK stoczyły kilkadziesiąt potyczek i bitew z Sowietami oraz komunistycznymi formacjami KBW, UB, MO, w których czynnie walczył późniejszy mieszkanie Łagowa i Zgorzelca ps. Huragan.
27 marca 1945r. z obozu koncentracyjnego NKWD w Skrobowie k. Lubartowa uciekło 48 żołnierzy AK, którzy dołączyli do największego zgrupowania w zachodniej części Lubelszczyzny pod dowództwem mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlika tworząc I pluton. Jako przewodnicy i łącznicy do plutonu dołączyli Zygmunt Kultys ps. Lisa i Władysław Kisiela ps.Krakusa. Pluton działał na terenie powiatów Puławy i Garwolin.
13 kwietnia 1945r. oddziały Orlika rozbiły grupy operacyjne KBW 18 km od Ryk w Woli Zadybskiej.
24 kwietnia 1945r. 44 osobowy oddział mjr Orlika zdobyły więzienie UB w Puławach uwalniając 107 więźniów. W tym czasie w Puøawach stacjonowało3 tys. sowieckich i komunistycznego LWP żołnierzy. Po akcji w Puławach, komuniści zorganizowali siatkę donosicieli celem wyśledzenie oddziału mjr. Mariana Bernaciaka i dowódcy.
1 maja 1945r. oddział mjr Orlika pod dowództwem por. Zygmunta Kęską ps. Świt zdobyły Kock, dzie odbywała się 1-majowy wiec komunistyczny, a następnie rozbił grupy operacyjne UB pod Annówką zmierzające w kierunku Kocka.
24 maja 1945r. po donosie szpicla 600 osobowy oddział funkcjonariuszy sowieckiego NKWD, UB i MO wyposażone w opancerzone samochody i transportery zorganizowały obławę na Zgrupowanie mjr Orlika w Lesie Stockim. Sowieckie i komunistyczne oddziały zaatakowały od Wierzchoniowa i wąwozu zwanym Gibiennym Dołem. Znakiem rozpoznawczym oddziałów sowieckich i agentury komunistycznej był podwinięty lewy rękaw kurtek mundurowych, w akcji dowodzili Sowieci, przewodnikami byli ubecy.
Pojawianie się sowieckiej tyraliery było zaskoczeniem dla żołnierze oddziału dywersji Czesława Szlendaka ps. Maks, którzy odpoczywali po długim marszem. Samochody pancerne i transportery otworzyły zmasowany ogień z broni maszynowej. W pierwszej fazie ataku Czesława Szlendaka ps. Maks został ciężko ranny w przedramię i klatkę piersiową, poległo 7 ludzi żołnierzy oddziału, a kilku zostało rannych. Oddział Maksa został wsparty przez II pluton por. Świta atakując flankę NKWD. Uderzenie to zachwiało natarcie sowietów i komunistów. Drugi samochód i transporter w okolicach kwater Skrobowiaków zostały przywitane zmasowanym ogniem, co uszkodziło samochód pancerny, a transporter wycofał się z powodu niezdolności do walki. Kontruderzenie I plutonu ppor. Piotra Mierzwińskiego ps. Wierny uratowało oddział Maksa, który przedarł się z okrążenia. Trzeci samochód pancerny został spalony przez oddział ubezpieczający ppor. Mieczysława Polaka ps. Leonidas. Po rozproszeniu tyraliery sowieckiej Skrobowiacy ruszyli w stronę, gdzie walczył ze swym pocztem Orlik. Przełomowym momentem bitwy okazało się wydarzenie, podczas którego grupa mjr. Orlika, w tym „Spokojny", „Mściciel”, „Nieczuja”, „Czarny” zabili ośmiu Sowietów i UB-eków, dowództwo grupy operacyjnej, w tym naczelnika Wydziału do Walk z Bandytyzmem UB Lublin kpt. Henryka Deresiewicza, zastępcę UB w Puławach por. Aleksandra Ligęzę ps. Armata.
Oddziały mjr. Orlika początkowo okrążone wyrwał się i manewrem okrążającym zepchnęły sowietów do wąwozu Zadola, gdzie grupy NKWD i UB były likwidowane. Była to największa bitwa, jaką po II wojnie światowej stoczyły oddziały polskiego podziemia antykomunistycznego z sowieckim okupantem i ich agenturą w Polsce.
17 czerwca 1945r. oddziały Orlik przeprowadziły atak na posterunek UB i MO w Rykach. 28 lipca 1945r. oddziały Orlika uwolniły na stacji kolejowej Bąkowiec k. Dęblina z transportu kolejowego ok 130 więźniów przewożonych do więzienia we Wronkach.
W 1946r. do oddziału przystępuje por. Mieczysław Bujak ps. Gryf żołnierz Zgrupowania AK Kampinos, Powstaniec Warszawski walczący w Oddziałach Specjalnych Jerzyki, II Obwodzie Żywiciel, Zgrupowaniu Żaglowiec pluton 209. Po zakończeniu powstania przebywał w niewoli w Niemczech, gdzie po wyzwoleniu przez Armię USA walczył w jej szeregach w jednostce pancernej 3 Armii
USA na terenie Czechosłowacji od 12 kwietnia do października 1945r., a po demobilizacji 14 października 1945r. wrócił do Polski. Po przejęciu władzy przez Komunistów dzięki wsparciu Sowietów rozpoczęły się aresztowania żołnierze AK, bestialskie śledztwa, skryte mordy przez NKWD, Smiersz i UB, zsyłki na teren Rosji. Te działania spowodowały, że żołnierze AK wrócili ponownie do walki o przetrwanie oraz w samoobronie ludności.
Odtworzone oddziały 15 Pułku Piechoty AK Wilków mjr Mariana Bernaciaka ps. Orlik obejeły obszar byłego Inspektoratu Puławy AK przekształconego w Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj (DSZ na Kraj), a następnie oddziały Zrzeszenia WiN.
Od stycznia 1945r. do 24 czerwcu 1946r. do śmierci Orlika oddziały WiN Inspektoratu Puławy AK stoczyły kilkadziesiąt potyczek i bitew z Sowietami oraz komunistycznymi formacjami KBW, UB, MO, w których czynnie walczył późniejszy mieszkanie Łagowa i Zgorzelca ps. Huragan.
27 marca 1945r. z obozu koncentracyjnego NKWD w Skrobowie k. Lubartowa uciekło 48 żołnierzy AK, którzy dołączyli do największego zgrupowania w zachodniej części Lubelszczyzny pod dowództwem mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlika tworząc I pluton. Jako przewodnicy i łącznicy do plutonu dołączyli Zygmunt Kultys ps. Lisa i Władysław Kisiela ps.Krakusa. Pluton działał na terenie powiatów Puławy i Garwolin.
13 kwietnia 1945r. oddziały Orlika rozbiły grupy operacyjne KBW 18 km od Ryk w Woli Zadybskiej.
24 kwietnia 1945r. 44 osobowy oddział mjr Orlika zdobyły więzienie UB w Puławach uwalniając 107 więźniów. W tym czasie w Puøawach stacjonowało3 tys. sowieckich i komunistycznego LWP żołnierzy. Po akcji w Puławach, komuniści zorganizowali siatkę donosicieli celem wyśledzenie oddziału mjr. Mariana Bernaciaka i dowódcy.
1 maja 1945r. oddział mjr Orlika pod dowództwem por. Zygmunta Kęską ps. Świt zdobyły Kock, dzie odbywała się 1-majowy wiec komunistyczny, a następnie rozbił grupy operacyjne UB pod Annówką zmierzające w kierunku Kocka.
24 maja 1945r. po donosie szpicla 600 osobowy oddział funkcjonariuszy sowieckiego NKWD, UB i MO wyposażone w opancerzone samochody i transportery zorganizowały obławę na Zgrupowanie mjr Orlika w Lesie Stockim. Sowieckie i komunistyczne oddziały zaatakowały od Wierzchoniowa i wąwozu zwanym Gibiennym Dołem. Znakiem rozpoznawczym oddziałów sowieckich i agentury komunistycznej był podwinięty lewy rękaw kurtek mundurowych, w akcji dowodzili Sowieci, przewodnikami byli ubecy.
Pojawianie się sowieckiej tyraliery było zaskoczeniem dla żołnierze oddziału dywersji Czesława Szlendaka ps. Maks, którzy odpoczywali po długim marszem. Samochody pancerne i transportery otworzyły zmasowany ogień z broni maszynowej. W pierwszej fazie ataku Czesława Szlendaka ps. Maks został ciężko ranny w przedramię i klatkę piersiową, poległo 7 ludzi żołnierzy oddziału, a kilku zostało rannych. Oddział Maksa został wsparty przez II pluton por. Świta atakując flankę NKWD. Uderzenie to zachwiało natarcie sowietów i komunistów. Drugi samochód i transporter w okolicach kwater Skrobowiaków zostały przywitane zmasowanym ogniem, co uszkodziło samochód pancerny, a transporter wycofał się z powodu niezdolności do walki. Kontruderzenie I plutonu ppor. Piotra Mierzwińskiego ps. Wierny uratowało oddział Maksa, który przedarł się z okrążenia. Trzeci samochód pancerny został spalony przez oddział ubezpieczający ppor. Mieczysława Polaka ps. Leonidas. Po rozproszeniu tyraliery sowieckiej Skrobowiacy ruszyli w stronę, gdzie walczył ze swym pocztem Orlik. Przełomowym momentem bitwy okazało się wydarzenie, podczas którego grupa mjr. Orlika, w tym „Spokojny", „Mściciel”, „Nieczuja”, „Czarny” zabili ośmiu Sowietów i UB-eków, dowództwo grupy operacyjnej, w tym naczelnika Wydziału do Walk z Bandytyzmem UB Lublin kpt. Henryka Deresiewicza, zastępcę UB w Puławach por. Aleksandra Ligęzę ps. Armata.
Oddziały mjr. Orlika początkowo okrążone wyrwał się i manewrem okrążającym zepchnęły sowietów do wąwozu Zadola, gdzie grupy NKWD i UB były likwidowane. Była to największa bitwa, jaką po II wojnie światowej stoczyły oddziały polskiego podziemia antykomunistycznego z sowieckim okupantem i ich agenturą w Polsce.
17 czerwca 1945r. oddziały Orlik przeprowadziły atak na posterunek UB i MO w Rykach. 28 lipca 1945r. oddziały Orlika uwolniły na stacji kolejowej Bąkowiec k. Dęblina z transportu kolejowego ok 130 więźniów przewożonych do więzienia we Wronkach.
Po rozwiązaniu oddziału w 1946r. zgłosił się ochotniczo do LWP, gdzie został skierowany do Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 w Krakowie, następnie we Wrocławiu. W latach 1948 - 49 był dowódcą plutonu w Oficerskiej Szkole Piechoty nr 2 w Jeleniej Górze, następnie dowódcą kompanii 1 DP im. Tadeusza Kościuszki w Warszawie.
25 kwietnia 1951r. por. Mieczysław Bujak skazany został przez Wojskowy Sąd Okręgowy na karę śmierci i zamordowany 30 sierpnia 1951r. o godz. 20 w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu.
Ciało por. Bujaka pochowano w kwaterze 81 A na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu. Szczątki por. Bujaka ekshumowano w 2006r. przez Oddziałowe Biuro IPN we Wrocławiu, wówczas odnaleziono zakopaną jesienią 1951r. przez matkę i siostrę por. Bujaka butelkę z dwiema umieszczonymi w środku kartkami. Jedną z nich kończyły słowa:
...Zamordowany 30 sierpnia 1951 r. za to, że był Polakiem”.
24 czerwca podczas pobytu we wsi Piotrówek pięciu żołnierzy oraz mjr. Orlika wskutek donosu zostali otoczeni przez oddziały MO, UB i wojska. W czasie wycofywania się do lasu dwóch żołnierzy AK - WiN zginęło, w tym mjr. Marian Bernaciak ps. Orlik, którego ciało komuniści zabrali i jak niegdyś ciało legendarnego Hubala zabrali Niemcy, wywieziono i pochowano potajemnie w bezimiennej mogile kw. 45N na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, 2 wpadło w ręce UB, a 2 pozostałych uciekło.
Po demobilizacji oddziału Huragan jak i większość żołnierzy opuszcza swoje rodzinne strony i wyjeżdża na Dolny Śląsk, gdzie zamieszkał w Łagowie k. Zgorzelca prowadząc do lat siedemdziesiątych gospodarstwo rolne. Następnie przeprowadził się do Zgorzelca, gdzie po śmierci został pochowany na cmentarzu komunalny.
Był jednym z niewielu żołnierzy mjr. Orlika, który ukrył swoją tożsamość.
"... Niemal wszyscy żołnierze mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlik, którzy przeżyli ... przeszli przez komunistyczne więzienia ...."
"... Niemal wszyscy żołnierze mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlik, którzy przeżyli ... przeszli przez komunistyczne więzienia ...."
artykuły powiązane:
Żołnierze Wyklęci, których połączyła ziemia zgorzelecka
14 lipca 1944r. wydano rozkaz rozpoczęcia Akcji Burza w Okręgu Lublin
Żołnierz Wyklęty Lubelskiego AK - WiN ps. Opel na ziemi zgorzeleckiej
Źródło:
bernaciak.jimdo.com
historialokalna.pl