sobota, 21 lutego 2015

Żołnierz Wyklęty oddziału AK - WiN ps. Huragan inspektoratu Puławy mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlika na ziemi zgorzeleckiej

  Huragan żołnierz ziemi zgorzeleckiej pochodził ze Starej Wsi położonej koło Puław w woj. lubelskim.
  Do AK został zaprzysiężony w Podobwodzie A Dęblin - Ryki Obwodu Puławy, w Okręgu Lublin.
  Podobwodem A Dęblin - Ryki AK
  dowodził już wtedy słynny dowódca Kedywu AK, od połowy 1943r. Szef Kedywu Podobwodu Dęblin - Ryki AK, dowódca jednego z wielu oddziałów Powstania Antykomunistycznego mjr Marian Bernaciak ps. Orlik. W okresie okupacji niemieckiej przeprowadził 27 akcji bojowych, w tym także przeciwko bandom rabunkowym oraz komunistycznym. Oddział podczas Akcji Burza na Lubelszczyźnie stanowił 1 kompanię 15 Pułku Piechoty AK Wilków (OP I/15), entuzjastycznie witany po zdobyciu miasto Ryki.
  Po wybuchu Powstania Warszawskiego ok 15 sierpnia 1944r. 1 kompania 15 pp AK Wilków,  w którym walczył Huragan na czele z mjr. Orlikiem ruszyła na pomocy oddziałom powstańczym w Warszawie.
  Jednak z powodu blokowania tras przemarszu przez wojska sowieckie, uniemożliwiania i rozbrajania oddziałów AK oddział mjr. Orlika dotarł tylko do Rudy Talubskiej k. Garwolina, po czym został wycofany, aby nie narażać żołnierzy na rozbrojenie albo bezpośrednią walkę z armią sowiecką.
  Po przejęciu władzy przez Komunistów dzięki wsparciu Sowietów rozpoczęły się  aresztowania żołnierze AK, bestialskie śledztwa, skryte mordy przez NKWD, Smiersz i UB, zsyłki na teren Rosji. Te działania spowodowały, że żołnierze AK wrócili ponownie do walki o przetrwanie oraz w samoobronie ludności.
  Odtworzone oddziały 15 Pułku Piechoty AK Wilków mjr Mariana Bernaciaka ps. Orlik obejeły obszar byłego Inspektoratu Puławy AK przekształconego w Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj (DSZ na Kraj), a następnie oddziały Zrzeszenia WiN.
  Od stycznia 1945r. do 24 czerwcu 1946r. do  śmierci Orlika oddziały WiN Inspektoratu Puławy AK stoczyły kilkadziesiąt potyczek i bitew z Sowietami oraz komunistycznymi formacjami KBW, UB, MO, w których czynnie walczył późniejszy mieszkanie Łagowa i Zgorzelca ps. Huragan.
  27 marca 1945r. z obozu koncentracyjnego NKWD w Skrobowie k. Lubartowa uciekło 48 żołnierzy AK, którzy dołączyli do największego zgrupowania w zachodniej części Lubelszczyzny pod dowództwem mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlika tworząc I pluton. Jako przewodnicy i łącznicy do plutonu dołączyli Zygmunt Kultys ps. Lisa i Władysław Kisiela ps.Krakusa. Pluton działał na terenie powiatów Puławy i Garwolin.



  13 kwietnia 1945r. oddziały Orlika rozbiły grupy operacyjne KBW 18 km od Ryk w Woli Zadybskiej.
  24 kwietnia 1945r. 44 osobowy oddział mjr Orlika zdobyły więzienie UB w Puławach uwalniając 107 więźniów. W tym czasie w Puøawach stacjonowało3 tys. sowieckich i komunistycznego LWP żołnierzy. Po akcji w Puławach, komuniści zorganizowali siatkę donosicieli celem wyśledzenie oddziału mjr. Mariana Bernaciaka i dowódcy.
  1 maja 1945r. oddział mjr Orlika pod dowództwem por. Zygmunta Kęską ps. Świt zdobyły Kock, dzie odbywała się 1-majowy wiec komunistyczny, a następnie rozbił grupy operacyjne UB pod Annówką zmierzające w kierunku Kocka.
  24 maja 1945r. po donosie szpicla 600 osobowy oddział funkcjonariuszy sowieckiego NKWD, UB i MO wyposażone w opancerzone samochody i transportery zorganizowały obławę na Zgrupowanie mjr Orlika w Lesie Stockim. Sowieckie i komunistyczne oddziały zaatakowały od Wierzchoniowa i wąwozu zwanym Gibiennym Dołem. Znakiem rozpoznawczym oddziałów sowieckich i agentury komunistycznej był podwinięty lewy rękaw kurtek mundurowych, w akcji dowodzili Sowieci, przewodnikami byli ubecy.
  Pojawianie się sowieckiej tyraliery było zaskoczeniem dla żołnierze oddziału dywersji Czesława Szlendaka ps. Maks, którzy odpoczywali po długim marszem. Samochody pancerne i transportery otworzyły zmasowany ogień z broni maszynowej. W pierwszej fazie ataku Czesława Szlendaka ps. Maks został ciężko ranny w przedramię i klatkę piersiową, poległo 7 ludzi żołnierzy oddziału, a kilku zostało rannych. Oddział Maksa został wsparty przez II pluton por. Świta atakując flankę NKWD. Uderzenie to zachwiało natarcie sowietów i komunistów. Drugi samochód i transporter w okolicach kwater Skrobowiaków zostały przywitane zmasowanym ogniem, co uszkodziło samochód pancerny, a transporter wycofał się z powodu niezdolności do walki. Kontruderzenie I plutonu ppor. Piotra Mierzwińskiego ps. Wierny uratowało oddział Maksa, który przedarł się z okrążenia. Trzeci samochód pancerny został spalony przez oddział ubezpieczający ppor. Mieczysława Polaka ps. Leonidas.  Po rozproszeniu tyraliery sowieckiej Skrobowiacy ruszyli w stronę, gdzie walczył ze swym pocztem Orlik. Przełomowym momentem bitwy okazało się wydarzenie, podczas którego grupa mjr. Orlika, w tym „Spokojny", „Mściciel”, „Nieczuja”, „Czarny” zabili ośmiu Sowietów i UB-eków, dowództwo grupy operacyjnej, w tym naczelnika Wydziału do Walk z Bandytyzmem UB Lublin kpt. Henryka Deresiewicza, zastępcę UB w Puławach por. Aleksandra Ligęzę ps. Armata.
  Oddziały mjr. Orlika początkowo okrążone wyrwał się i manewrem okrążającym zepchnęły sowietów do wąwozu Zadola, gdzie grupy NKWD i UB były likwidowane. Była to największa bitwa, jaką po II wojnie światowej stoczyły oddziały polskiego podziemia antykomunistycznego z sowieckim okupantem i ich agenturą w Polsce.
  17 czerwca 1945r. oddziały Orlik przeprowadziły atak na posterunek UB i MO w Rykach. 28 lipca 1945r. oddziały Orlika uwolniły na stacji kolejowej Bąkowiec k. Dęblina z transportu kolejowego ok 130 więźniów przewożonych do więzienia we Wronkach.
  W 1946r. do oddziału przystępuje por. Mieczysław Bujak ps. Gryf  żołnierz Zgrupowania AK Kampinos, Powstaniec Warszawski walczący w Oddziałach Specjalnych Jerzyki, II Obwodzie Żywiciel, Zgrupowaniu Żaglowiec pluton 209. Po zakończeniu powstania przebywał w niewoli w Niemczech, gdzie po wyzwoleniu przez Armię USA walczył w jej szeregach w jednostce pancernej 3 Armii USA na terenie Czechosłowacji od 12 kwietnia do  października 1945r., a po demobilizacji 14 października 1945r. wrócił do Polski.
  Po rozwiązaniu oddziału w 1946r. zgłosił się ochotniczo do LWP, gdzie został skierowany do Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 w Krakowie, następnie we Wrocławiu. W latach 1948 - 49 był dowódcą plutonu w Oficerskiej Szkole Piechoty nr 2 w Jeleniej Górze, następnie dowódcą kompanii 1 DP im. Tadeusza Kościuszki w Warszawie.
  25 kwietnia 1951r.  por. Mieczysław Bujak skazany został przez Wojskowy Sąd Okręgowy na karę śmierci i zamordowany 30 sierpnia 1951r. o godz. 20 w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu.
  Ciało por. Bujaka pochowano w kwaterze 81 A na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu. Szczątki por. Bujaka ekshumowano w 2006r. przez Oddziałowe Biuro IPN we Wrocławiu, wówczas odnaleziono zakopaną jesienią 1951r. przez matkę i siostrę por. Bujaka butelkę z dwiema umieszczonymi w środku kartkami. Jedną z nich kończyły słowa:  
          ...Zamordowany 30 sierpnia 1951 r. za to, że był Polakiem”.
  24 czerwca podczas pobytu we wsi Piotrówek  pięciu żołnierzy oraz mjr. Orlika wskutek donosu zostali otoczeni przez oddziały MO, UB i wojska. W czasie wycofywania się do lasu dwóch żołnierzy AK - WiN zginęło, w tym mjr. Marian Bernaciak ps. Orlik, którego ciało komuniści zabrali i jak niegdyś ciało legendarnego Hubala zabrali Niemcy, wywieziono i  pochowano  potajemnie w bezimiennej mogile kw. 45N na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, 2 wpadło w ręce UB, a 2 pozostałych uciekło.
  Po demobilizacji oddziału Huragan jak i większość żołnierzy opuszcza swoje rodzinne strony i wyjeżdża na Dolny Śląsk, gdzie zamieszkał w Łagowie k. Zgorzelca prowadząc do lat siedemdziesiątych gospodarstwo rolne. Następnie przeprowadził się do Zgorzelca, gdzie po śmierci został pochowany na cmentarzu komunalny.

Był jednym z niewielu żołnierzy mjr. Orlika, który ukrył swoją tożsamość.
"... Niemal wszyscy żołnierze mjr. Mariana Bernaciaka ps. Orlik, którzy przeżyli ... przeszli przez komunistyczne więzienia  ...."


artykuły powiązane:
Żołnierze Wyklęci, których połączyła ziemia zgorzelecka 
14 lipca 1944r. wydano rozkaz rozpoczęcia Akcji Burza w Okręgu Lublin
Żołnierz Wyklęty Lubelskiego AK - WiN ps. Opel na ziemi zgorzeleckiej

Źródło:
bernaciak.jimdo.com
historialokalna.pl