wtorek, 30 lipca 2013

Zrób koszulkę - 69. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego





Źródło:
http://www.1944.pl

Przesłanie

                                                                                                                                 Herbert Zbigniew

                28 lipca 1998 roku zmarł w Warszawie poeta Zbigniew Herbert w wieku niespełna 74 lat. Poeta, artysta niepokorny, nieuznający w sztuce kompromisów.


Gdy nie mógł pisać prawdy, wybierał milczenie.
Wielokrotnie podpisywał listy do władz PRL w obronie prawdy, sprawiedliwości, przestrzegania praw człowieka.

Przesłanie Pana Cogito

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę 



idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo



bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny 
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają  

pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

strzeź się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych

strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
 

powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku

a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku

idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów




Bądź wierny Idź

poniedziałek, 29 lipca 2013

Ostatnia akcja powstańców 2009

Chłopakowi z pomocą pośpieszył wówczas dziadek, który przeszedł w życiu wiele - powstanie warszawskie, piekło kanałów - dlatego teraz byle "gangsterzyna" nie mógł go wystraszyć. Porachunki byłego akowca i jego dawnych towarzyszy z mafią miały miejsce nomen omen w Warszawie.  ... ten "nudny" dziadek, jako pierwszy stanie w obronie wnuka i syna przed gangsterami.


akcja odwetowa na ZUS
na wzmocnienie geriavit
http://www.filmweb.pl

Pełniący wieczna wartę

Cmentarz Powązkowski - plan


Źródła:
http://www.batalionzoska.pl/

sobota, 13 lipca 2013

Ja myślałem że to komuniośi - "komuś niosą" , a to "komuś nic" "komu niści"

Mieczysław Dec we Wspomnieniach dziadka cz. III  " ... Żyd Jankiel, który witał  wojsko sowiecki z farbowaną na czerwono płachtą chodził teraz po domach polskich i powtarzał: "Ja myślałem, że to komuniosi (coś komuś niosą), a okazało się że to komuś nic".



Źródło:
http://www.wbc.poznan.pl - Głosy Podolan 116  

środa, 10 lipca 2013

Krwawa niedziela 11 lipca 1943r - 11 lipca 2013r.


Ludobójstwo
- to celowe wyniszczanie całych narodów, grup etnicznych, religijnych, lub rasowych , zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie.
   Nad ranem 10 na 11 lipca 1943r. o godz. 3.00 nad oddziały UPA przy wsparciu chłopstwa ukraińskiego zmobilizowanego w tzw.

niedziela, 7 lipca 2013

Dobrodziejstwa systemu sowieckiego wprowadzanego od 17 września 1939r.

Lesław Jurewicz we "Wspomnieniu z mojej młodości" pisze o oddanych sprawie systemu komunistycznego urzędnikach państwowych lat 50-tych w PRL-u, którzy literalnie realizowali decyzje aparatczyków i UB-eków. Urzędnicy z wykształceniem podstawowym oddani sprawie mogli liczy na wdzięczność i  pracę, natomiast wielu autochtonów, tzn. Polaków urodzonych na tzw. Ziemiach Odzyskanych opuszczało kraj nie mogąc się pogodzić z postępującym upadkiem życia codziennego.


Czesław Krzyszowski w "Łaskawym losie" pisze o postawach obywateli Polski po wkroczeniu Armii Czerwonej na Kresy Polskie, co było wynikiem ścisłej współpracy z niemieckim najeźdźca mającej na celu rozbiór Polski. Często chętna współpraca z sowieckim najeźdźcą, też kończyła się zesłaniem na Syberię albo uwiezieniem -  śmiertelny był często ten chichot komunistycznej żarliwości. Dziwne wyzwolenie, któremu towarzyszy ciągły strach.